Dziś recenzja smaczków, jak wam obiecaliśmy. Więc od razu gdy je otworzyłam i Tosiak je wypróbował postanowiłam napisać tego posta. Smaczki bardzo posmakowały obu pupilom.
Używam ich głównie do szkolenia Tosi, ale także świetnie się nadają do zabawy z Kong'iem.
Mają one dość specyficzny zapach, ale z tego co zauważyłam Tosia za nimi przepada.
Mają one nawet dobry skład i na pewno kupię więcej.
Skład:
~wołowina
~tofu
~mięso wieprzowe
A także dodatki:
~kwasy omega 3
~białka 32%
~tłuszcz 8%
Jak widzicie skład nie jest zły, a Tosi, bardzo posmakowały. Kiedy je kupowałam, to nie pomyślałam bym że będą Tosi tak odpowiadały.
Wykorzystuje je głównie do treningów ponieważ:
- mają intensywny zapach co zwiększa zainteresowanie psa
- nie zapychają psa zbyt szybko (tak jak duże ciastka)
- nie muszę długo czekać aż pies je zje, szybko je połyka i jest znowu gotów do pracy
- mają intensywny zapach co zwiększa zainteresowanie psa
- nie zapychają psa zbyt szybko (tak jak duże ciastka)
- nie muszę długo czekać aż pies je zje, szybko je połyka i jest znowu gotów do pracy
Wg. opisu producenta:
Mam nadzieję że recenzja wam się podobała, pozdrawiamy wszystkich i do napisania.
Wiktoria & Tosia